Pisząc w poprzednim artykule o samotności lidera, celowo pominąłem opcję szukania wsparcia wśród kolegów z zespołu, którym on kieruje. Jest to bowiem jedna z pułapek, które chciałbym tu omówić. Oczywiście warto, a nawet trzeba mieć wsparcie w zespole. I trzeba je budować poprzez zaufanie. Ważne jednak, aby wiedzieć, na jakie wsparcie można liczyć, i budować je rozsądnie.

Najczęstsze pułapki, w które mogą wpaść niedoświadczeni liderzy szukający wsparcia, to:

1. Dzielenie się wątpliwościami z zaufaną osobą z własnego zespołu przed podjęciem decyzji
Dobrze jest ufać członkom zespołu i dzielić się z nimi przemyśleniami. Jednak jeżeli masz z nimi różne relacje, wyraźnie preferujesz jedną lub kilka osób i to właśnie z nią/nimi konsultujesz swoje decyzje, może to powodować problemy. Demonstrowanie różnego poziomu zaufania wywołuje poczucie nierówności, niektóre osoby mogą przez to odnieść wrażenie, że ich głos jest mniej znaczący lub wcale się nie liczy. Haczyk tkwi też w słowie „wątpliwości”, ale o tym za chwilę.
Oczywiście nie mam tu na myśli sytuacji, gdy zaufana osoba ma formalnie inny status od pozostałych (zastępca, menadżer grupy, której dotyczą wątpliwości).
Jeżeli chcesz pewne przemyślenia konsultować z zespołem, wolisz to robić 1:1, a nie w grupie, i nie jesteś w stanie porozmawiać ze wszystkimi – spróbuj to robić rotacyjnie i nieoficjalnie („przy kawie”).

2. Poddawanie trudnych decyzji pod głosowanie zespołu
Warto jak najwięcej decyzji delegować do jak najniższego poziomu i w miarę możliwości poddawać je pod dyskusję zespołu. Jednak nie wszystkie i „pod dyskusję”, a nie „pod głosowanie”. Zanim zaczniesz rozmowę, dobrze się zastanów, jakie opcje przedstawisz zespołowi i co zrobisz przy niekorzystnym przebiegu dyskusji. Pamiętaj, że interesy indywidualnych członków zespołu mogą być sprzeczne z interesem firmy. Na koniec, po wysłuchaniu wszystkich opinii, to ty podejmij decyzję (nie musisz tego robić od razu), a nie automatycznie decyduj, przychylając się do większości. Widziałem spotkania, gdzie kilku przekonujących sprzedawców potrafiło namówić tych mniej pewnych siebie do opcji, które dla nich były wygodne, ale nie działały na korzyść grupy. Jeżeli to ty prowadzisz spotkanie, masz nad tym pewną kontrolę, ale nie całkowitą.

3. Odcinanie się od decyzji szefów, które trzeba wprowadzić
Jest to podstawowa pułapka samotności, jedna z tych, w które wpadają niedoświadczeni menedżerowie przy wprowadzaniu trudnych decyzji. Jeżeli jako lider czujesz, że nie zgadzasz się z decyzją, którą musisz wprowadzić, i komunikujesz to zespołowi – w zasadzie masz gwarancję, że decyzja zostanie wprowadzona najgorzej, jak to jest możliwe. Nie jest błędem mówienie o swoich wątpliwościach, jeżeli ostateczna twoja konkluzja brzmi: „Tak trzeba” i masz do tego przekonanie. Jeżeli jednak zabierasz się za coś ze słowami: „Szefowie nam każą to zrobić, ale może mieć to takie a takie negatywne konsekwencje” – jest niemal pewne, że te negatywne konsekwencje się pojawią. Komunikowanie decyzji przełożonych w stylu: „Każą nam to robić” i okazywanie (nawet bez słów), że się z tym nie zgadzasz, sprawi, że zespół będzie (czasami wręcz nieświadomie) sabotował jej wprowadzenie.


Jednak co robić, gdy życie (albo szef 😉 ) postawi cię w takiej sytuacji? O tym w następnym wpisie.

.

To jest drugi artykuł z mini-serii „Samotność lidera”, na który składają się :
1. Samotność Lidera – o tym, jak samotności zapobiegać, budując zaufanie
2. Pułapki samotności – o najczęstszych pułapkach czyhających na samotnych liderów
3. Nie chcem, ale muszem – o podejmowaniu trudnych decyzji (w samotności)
4. Lekarstwo na samotność – o tym, jak samotności zaradzić.